W czwartek, w klubie Filomata odbył się panel dyskusyjny „Homage Przyjacielowi” z okazji 120 urodzin Juliana Rydzkowskiego. Organizatorami było Towarzystwo Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Chojnickich oraz Galeria Janusza Jutrzenki Trzebiatowskiego. W dyskusji udział wzięli: Kazimierz Ostrowski, Paweł Boczek, Bogdan Kuffel oraz Arseniusz Finster, natomiast moderatorem był Janusz Jutrzenka Trzebiatowski.
Jako pierwszy głos zabrał Arseniusz Finster mówiąc, że w pracy pana Juliana szukał takich przesłań, które mógłby przenieść na grunt pracy własnej, a także, że jego osoba jest inspiracją i motywacją do tego, by tworzyć warunki sprzyjające rozwijaniu się kultury i sztuki w naszym mieście.
Julian Rydzkowski potwierdza tezę stosowaną w Chojnicach – ważna jest wiedza, doświadczenie, kompetencje, ale najważniejsze jest zaangażowanie. Mamy wspaniałą postać, dzięki której możemy poszukiwać i zdobywać natchnienie i argumentację do działania w obszarze kultury i sztuki.
Bogdan Kuffel przedstawił okoliczności poznania pana Juliana, a także jego cierpliwość do młodzieży.
Z kolei Paweł Boczek doszukiwał się wielkości w patriotyzmie, porównując go z patriotyzmem swojej uczelni. Jak powiedział, oba te porównania sprawdzają się znakomicie i istnieją tak jakby na tej samej płaszczyźnie. Julian Rydzkowski wzbudzał twórczy niepokój, pozostawiając po sobie trwałe dzieła następnym pokoleniom. Tak jak uczelnia przez swoje działanie kształtował charakter młodych ludzi. Jego zamiłowanie do historii i zainteresowania krajoznawcze równały się z rozbudzaniem pasji kolekcjonerskiej, której efektem jest Muzeum Etnograficzno-Historyczne. Paweł Boczek zwrócił także szczególną uwagę na krzewienie polskości w ówczesnych silnie zgermanizowanych Chojnicach.
Ciekawych informacji dostarczył również Kazimierz Ostrowski, ukazując pana Juliana jako działacza i twórcę kultury, ale przede wszystkim zaangażowanego społecznika, który chciał postępu.
Jako radny silnie zabiegał o sprawy naszego miasta i regionu. Gdyby nie Julian Rydzkowski nie byłoby zachowanego do tej pory odcinka Fosy Miejskiej od ul. Młyńskiej do ul. 31 Stycznia (do Bramy Człuchowskiej), ponieważ była koncepcja zasypania go gruzami. Zabiegał również o wyprowadzenie z Placu Piastowskiego szpetnej stacji benzynowej, co stało się to dopiero w latach 70.
PO CO NAM LUDZIE IDEI?
W dalszej części dyskusji Janusz Trzebiatowski zapytał o sens „hodowania” w mieście takich „dziwolągów”, którzy przyjeżdżają i chcą organizować np. spotkania poetyckie czy koncerty.
Arseniusz Finster odpowiedział, ze Rydzkowski był człowiekiem idei, jednocześnie bardzo skromnym, ale też krytycznym wobec rzeczywistości i zgłębiającym nie tylko swoje życie ale i otoczenie. Tacy ludzie są potrzebni, bo są ludźmi idei.
Bogdan Kuffel wyraził kwestię, że jeżeli nie ma człowieka, to nie ma siły sprawczej, inspiracji, a nawet idealistów. Niech każdy z nas będzie Rydzkowskim swoich czasów. Zdaniem także Pawła Boczka tacy ludzie są nam bardzo potrzebni.
Wymianę poglądów zakończył Kazimierz Ostrowski mówiąc, że to burmistrz Arseniusz Finster w szczególności zabiega o rozwój Chojnic i tego samego dla naszego miasta chciał Julian Rydzkowski.
ROZSTRZYGNIĘCIE KONKURSU SZKOLNEGO.
Panel dyskusyjny zamknięto wręczeniem nagród dla uczniów szkolnego konkursu promującego osobę i twórczość Juliana Rydzkowskiego. Przyznano:
I miejsce – Anna Lange uczennica kl. II d
II miejsce – Natalia Janowska uczennica kl. II d
III miejsce – Marta Dolna uczennica kl. II b
wyróżnienie honorowe – Anna Lange uczennica kl. II d
wyróżnienie – Karolina Gatzke uczennica kl. I a
wyróżnienie – Aleksandra Łyczko uczennica kl. I a
Irmina Łysakowska