„Żyzna jest polska ziemia uszlachetniona bohaterstwem, cierpieniem i krwią niewinnych ofiar” – ksiądz biskup Jan Bernard Szlaga
…. zastrzelonych, spalonych, pochowanych żywcem Polaków i Żydów odprawiona została 1 września uroczysta Msza Święta w Dolinie Śmierci. „Dzisiaj wspominamy cierpienie tych ludzi, których krew wdeptano tutaj, w tę ziemię, którzy tu zostali pochowani. Niektórzy pozostają wciąż anonimowi” – powiedział podczas kazania ksiądz biskup prof. dr hab. Jan Bernard Szlaga kancelebrujący mszę świętą.
Uroczystość zainaugurował burmistrz Chojnic Arseniusz Finster wygłaszając mowę zatytułowaną „Dulce Et Decorum Est Pro Patria Mori” w tłumaczeniu „Jak pięknie i słodko jest umierać za Ojczyznę”. Burmistrz przypomniał wszystkim obecnym, że Dolina Śmierci „(…) miejsce pamięci narodowej jest również miejscem pamięci nas – Chojniczan, które w tym roku z dużym pietyzmem udało nam się odnowić. (…) Jest to dla nas dzień gorących modlitw, ale też zadumy – i mam nadzieję – nauki, nauki tradycyjnie rozpoczynanej również 1 września, nauki, z której – mam nadzieję – płynąć będę liczne przesłania. Uczmy się patriotyzmu, miłości bliźniego, poszanowania godności drugiego człowieka. Uczmy się szacunku wobec siebie samych”. Do obecnych osób zwrócił się z prośbą o odrzucenie nieprawości, zawiści, chciwości oraz o zjednoczenie w kręgu ludzi dobrej woli, gotowych budować Ojczyznę wszystkich Polaków, miasto wszystkich Chojniczan – miejsce, w którym spełniają się wszystkie marzenia.
O pokój, miłość i dobroć serca apelował również biskup Szlaga. „Co możemy wynieść z tego miejsca” – zapytał – „Zadanie szlachetnego budowania jedności. Jedności umysłów, woli a także serca, a więc wrażliwości uczuciowej”.
Ksiądz biskup Jan Bernard Szlaga poruszył temat zastanawiający chyba każdego chrześcijanina. Wspominając sześcioletni okres utraty niepodległości, czasy terroru i bestialstwa naszego zachodniego sąsiada, a także aktualne obecne bardzo aroganckie i brutalne metody terroru zapytał: „Panie! Czy Ci to nie obojętne? My umieramy!”. Każdy człowiek dotknięty cierpieniem, obserwujący rosnące w siłę zło, zepsucie i coraz większą niesprawiedliwość wznosi oczu do nieba i pyta Boga dlaczego na to pozwala. Biskup Szlaga starał się wytłumaczyć Bożą nieobecność mówiąc: „Te 6 lat utraty niepodległości odczytuje jako tę niezwykle trudną lekcję , którą przeżywamy, jako chrześcijanie, z Chrystusem, który jest nieobecny. (…) Są takie sytuacje, których ocenę musimy zostawić na czas późniejszy, na bardziej dojrzałe spojrzenie. (…) Aktualne czasy przynoszą terror, któremu trudno się przeciwstawić. Ludzie zaskoczeni terrorem wszędzie reagują tak samo i jednoczą się w kierunku przeżywania tych zdarzeń, w kierunku scalania w celu opanowania sytuacji. To spotkanie to nie tylko wspomnienie wydarzeń, nie tylko kolejna uroczystość. To przede wszystkim lekcja byśmy nauczyli się prosić Boga, który jest Panem historii, by był łaskawy dla nas wszystkich”.
Jubileuszowe uroczystości, bo związane z 65 rocznicą wybuchu II wojny światowej, zakończyły się poświęceniem przez księdza biskupa nowej tablicy pamiątkowej oraz złożeniem kwiatów przez poczty sztandarowe urzędów, instytucji i stowarzyszeń powiatu chojnickiego.
Nowa tablica pamiątkowa jest zdaniem księdza biskupa, godnym uczczeniem bohaterstwa ludzi oraz w pewnym sensie bohaterstwa miejsca, które jest świadkiem tego co się w Dolinie Śmierci dokonało.
Organizatorem uroczystości od strony liturgicznej był ksiądz Jarosław Burant, proboszcz parafii p.w. Jezusa Miłosiernego. Honorowy patronat nad uroczystościa sprawował, jak zawsze, burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. W Mszy Świętej udział brali przedstawiciele władz miasta, gminy i powiatu, posłowie na Sejm RP, przedstawiciele chojnickich instytucji, stowarzyszeń, fundacji, kombatanci wszystkich frontów II wojny światowej, więźniowie obozów koncentracyjnych, więźniowie polityczni, uczniowie szkół oraz mieszkańcy Chojnic.
1 września o godzinie 12.00 odbyło się także uroczyste złożenie kwiatów na Płycie Pamięci Narodowej.